„Toleńko moja najdroższa…” – Edyta Herbuś w żałobie

Edyta Herbuś to bez wątpienia jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiego świata show-biznesu. Swoją karierę rozpoczęła jako utytułowana tancerka tańców towarzyskich, zdobywając liczne sukcesy zarówno na polskiej, jak i międzynarodowej arenie. Szeroka publiczność poznała ją przede wszystkim dzięki udziałowi w popularnym programie „Taniec z Gwiazdami”. Z czasem rozszerzyła swoje zawodowe spektrum, rozwijając się również jako aktorka teatralna i telewizyjna. Dzięki wrażliwości i talentowi zdobyła ogromne grono wiernych fanów, którzy z zainteresowaniem śledzą nie tylko jej drogę zawodową, lecz także życie prywatne.

 

„Toleńko moja najdroższa…” – poruszające pożegnanie

Na swoim profilu w mediach społecznościowych Edyta Herbuś opublikowała wyjątkowo wzruszający wpis, w którym pożegnała swoją ukochaną babcię Tolę. Ta kobieta nie była dla niej jedynie bliską rodziną, ale również najważniejszą nauczycielką miłości i troski w życiu.

„Przez całe życie uczyłaś mnie, jak pięknie jest kochać całym sercem. Proszę, naucz mnie teraz, jak mam to zrobić z pękniętym sercem…” – słowa te wyraziły ból, tęsknotę i rozdarcie, które czuła Edyta, dzieląc się swoją głęboką rozpaczą.

 

Artystka przekazała także, że babcia odeszła otoczona ciepłem i miłością całej rodziny, a uroczystości pogrzebowe odbyły się o godzinie 14:00. Apelowała do bliskich oraz fanów o udział w wspólnej modlitwie i symboliczne pożegnanie:

„Wyślijmy jej razem światełko… Niech nasz potężny anioł pofrunie już sobie do gwiazd.”

 

Moc więzi i wsparcia

W treści wpisu dostrzec można nie tylko ogromny ból spowodowany stratą, ale przede wszystkim niezwykłą, głęboką więź łączącą Edytę z babcią Tolą. Była to osoba szczególna, pełna czułości oraz mądrości, która na zawsze pozostanie w sercu artystki. Internauci natychmiast odpowiedzieli na publikację dziesiątkami wyrazów wsparcia, kondolencjami oraz słowami pocieszenia.

W chwilach takich jak ta staje się jasne, jak ważna jest rodzina, jedność oraz duchowe połączenie z tymi, którzy odeszli. Pomimo ogromnego żalu, Edyta Herbuś podzieliła się swoim cierpieniem w sposób bardzo szczery i pełen miłości. Przypomniała wszystkim, że śmierć nie kończy miłości, lecz daje jej nową formę – przemienia ją w obecność duchową, którą można dalej pielęgnować.

 

 

You might also like

Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.

error: Content is protected !!